Limoges. To tu w (podobno ciemnym) średniowieczu tworzono wspaniałe relikwiarze i szkatułki dekorowane emalią. Figura „Matki Boskiej Pełnej Światła” to już praca współczesnych artystów Léi Sham i Alaina Duban’a. Jeśli więc jesteś w Limoges, a nie masz czasu (niestety, nie miałem), by wejść do muzeum emalierstwa (Musée des Beaux-Arts de Limoges), koniecznie musisz zatrzymać się w Chapelle de la Vierge.
Figura ma 1,17 metra wysokości i (podobno) jest największym z przedstawień Czarnej Madonny...
Przy niej nasza Częstochowska wydaje się być zaledwie śniada. Śniada jestem, lecz piękna… (Pnp 1,5).
W tej samej kaplicy, ufundowany z okazji ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu (1854) stoi posąg Maryi. Figura pięknie komponuje się z polichromią (w odcieniach błękitu i różu), przedstawiającą sceny z życia NMP.
Kaplica Najświętszego Sakramentu. W maswerku na wzór gotyckiego okna - dwa rzędy postaci. W górnym szeregu, od lewej: Izajasz, Jeremiasz, (w środku) król Dawid, Ezechiel i Daniel. Niech jednak nie zwiedzie nas oko, bo postaci wyglądają równie plastycznie jak ustawione pod nimi posągi. Stoją kolejno św. Bonawentura, św. Jan Apostoł, figura Najświętszego Serca Zbawiciela, dalej, św. Paweł i Doktor Anielski - św. Tomasz z Akwinu.
Vierge de Miséricorde - Dziewica Miłosierna. Witraż z końca pierwszej połowy XVI wieku.
Wybrałem 4 zdjęcia, choć powinno być ich więcej. Dużo więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz