Ciszo, muzyko owoców. Ty, która zamieszkujesz piwnice, spichrze i szopy. Naczynie miodu, pilności pszczół. Wytchnienie morza, które zna swoją pełnię.
Ciszo kobiet - sanktuarium i trwanie na wieki. Gdzie w jutrzejszy dzień zmierza to jedno, co rzeczywiście ku czemuś zmierza. Która słuchasz dzieciątka poruszającego się w łonie.
Ciszo myśli, które przygotowują się do lotu, bo niedobrze, gdy niespokojny jest twój umysł i twoje serce.
Ciszo serca. Ciszo zmysłów. Ciszo słów słyszanych w głębi duszy, gdyż dobrze, jeśli odnajdujesz Boga, który jest ciszą wieczności. Kiedy wszystko już zostało powiedziane, wszystko zostało zrobione.
Krok po kroku, przezwyciężając kolejne sprzeczności, wędruję w kierunku ciszy, która wymazuje pytania i jest szczęśliwością.
Ciszo, porcie, gdzie zawija statek. Ciszo Boża, porcie wszystkich statków.
- Antoine de Saint-Exupéry. Twierdza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz